Już niebawem w okienku państwowego operatora pocztowego prócz kupienia znaczka czy nadania paczki, każdy z nas będzie mógł poprosić o swój raport z Biura Informacji Kredytowej.
Wspólne przedsięwzięcie Poczty Polskiej i BIK ma edukować i zachęcać rodaków do monitorowania swojej historii kredytowej. Na poczcie będzie więc można założyć konto w BIK i tym samym zyskać dostęp do raportów on-line oraz na miejscu pobrać jeden jego rodzaj – BIK Pass Plus. O ile konto założymy bezpłatnie, o tyle za sam raport przyjdzie nam już zapłacić 23 zł. Niemożliwe bowiem będzie otrzymanie standardowego, bezpłatnego raportu z bazy BIK, jaki należy nam się raz na 6 miesięcy.
Ale pamiętajmy, że BIK to nie jest rejestr negatywny. Działa on na podstawie przepisów prawa bankowego oraz ustawy o ochronie danych osobowych. Obecnie w jej zasobach jest ok 12 mln Polaków, z czego większość posiada najwyżej ocenianą (5 gwiazdek) wiarygodność kredytową.
Prawdopodobieństwo, że zaczerwienimy się odbierając swój raport przy okienku jest więc niewielkie.
Hm, biorąc pod uwagę to jak do tej pory poczta traktowała swoich klientów czarno widzę tą inicjatywę…