Ciekawostka, Ekonomia

Grexit odwołany. Greckie dobra do wzięcia

W ostatnich dniach członkowie europejskiej wspólnoty (UE) pokazali, że cena kolejnego pakietu pomocowego dla Grecji będzie wysoka. I że nie wystarczą już kolejne obietnice reform, które przez ostatnie lata często były niedotrzymywane. Unia zażądała gwarancji.
A Hellada ma co sprzedawać. Właściwie wszystko w tym kraju czeka na prywatyzację, a wysokość dóbr do spieniężenia szacuje się na ok. 12 000 000 000 Euro. Do „wzięcia” są m. in. udziały w porcie morskim w Pireusie, lotniska regionalne (m. in te w Salonikach, na Krecie czy Mykonos), autostrada Egnatia, gorące źródła peloponeskie (Lutraki), ale także nieruchomości w Nowym Jorku, Waszyngtonie czy Belgradzie.

greece

Już dziś po dobra te ustawiają się inwestorzy z Filipin, Rosji no i oczywiście z Niemiec. I choć ci ostatni oskarżani są przez Greków o kolonizację Hellady, to paradoksalnie są gwarantem jej trwania w UE.

Share Button
Standard

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *