Bankowość

Gorące stołki

Jak podaj dziennik „Rzeczpospolita”, w ostatnich 12 miesiącach PiS wymienił dwa razy więcej szefów państwowych spółek, niż PO.
O ile decyzje polityczną podjąć jest łatwo, to jej konsekwencje mogą być, i są, kosztowne. Bo zmiana prezesa to nie tylko wielomilionowe odprawy dla zwalnianych z kieszeni właścicieli (bo przecież nie rządu!), ale także brak wyraźnego przywództwa w firmie w pierwszym okresie funkcjonowania, co pociąga za sobą niepewność inwestorów. Ponadto pokażcie mi państwowa spółkę, która stanowi wzór zarządzania i gospodarności…

Share Button
Standard